Przylądek Świętego Wincentego, nazwanego na cześć patrona Lizbony, znany pod oryginalną nazwą jako Cabo de São Vicente, to wyjątkowe geograficznie i historycznie miejsce, usytuowane na południowo-zachodnim krańcu kontynentu europejskiego 📍Jest częścią Parku Przyrody Południowo-Zachodniego Wybrzeża Alentejo i Vicentine.
Jest to ostatni punkt, z którego Europa mruga światłem, pięknej latarni morskiej, uznanej za jedną z najpotężniejszych na świecie wskazując bezpieczną trasę statkom, żeglującym między Oceanem Atlantyckim a Morzem Śródziemnym.
Jest symbolem miejsca łączącego ląd z majestatem otwartego oceanu, który w starożytności uznawany był za święty, i aż do momentu Wielkich Odkryć był to także koniec znanego świata dla mieszkańców Europy…
Historia Latarni morskiej na Przylądku Świętego Wincentego
Latarnia powstała jako schronisko dla pielgrzymów, z inicjatywy króla Afonso III w 1260 roku. W latach 1279-1325 król Dionizy I, przekształcił ją w klasztor znany jako Convento do Corvo.
W 1516 roku miejsce zostało przejęte przez zakon kapucynów, a już w 1520 roku paliło się tam skromne światło umieszczone w specjalnej wieży klasztornej. Ta mała latarnia, choć prymitywna, pełniła funkcję oświetleniową dla okolicznych obszarów oraz otaczającej ją fortyfikacji.
W 1587 roku klasztor i twierdza padły ofiarą ataku Francisa Drake’a, a w rezultacie zostały w dużej mierze zniszczone, na skutek czego pozostała nieczynna przez dwie dekady, aż do 1606 roku, kiedy na cypel powrócili bracia zakonni.
W 1846 roku, królowa Portugalii Marii II, nakazała zainstalowanie pierwszej prawdziwej latarni morskiej na przylądku. Jej światło zaczęło rozświetlać otoczenie już w październiku tego samego roku. Niestety, miejsce zostało opuszczone na wiele lat po tym wydarzeniu, aż do momentu rozpoczęcia prac modernizacyjnych w 1897 roku. Dopiero w 1908 roku prace zakończono, instalując wówczas aktualną aparaturę optyczną, która nadała nową jakość temu jakże ważnemu punktowi orientacyjnemu na wybrzeżu Europy.
Kolejnym kamieniem milowym w rozwoju latarni było jej zelektryfikowanie w 1926 roku, kiedy to wprowadzono żarowe źródła światła, poprawiając tym samym skuteczność i niezawodność działania aparatury. Przełom nastąpił także w 1982 roku, kiedy latarnia została wyposażona w automaty, co znacznie zwiększyło jej funkcjonalność i umożliwiło bardziej precyzyjne działanie.
Ostatnią znaczącą modernizacją była instalacja programowalnego silnika do obracania optyki w 2001 roku, co uczyniło ją jeszcze bardziej efektywną i dostosowaną do nowoczesnych standardów technologicznych.
Współcześnie, latarnia na przylądku Św Wincentego, posiada największy układ optyczny ze wszystkich 47 portugalskich latarni morskich i jest jedym z dziesięciu największych na świecie: soczewkowy aparat Fresnela o ogniskowej 1330 mm, z trzema panelami optycznymi o powierzchni 8 metrów kwadratowych i wysokości 3,58 m. Pełni kluczową rolę w zapewnianiu bezpieczeństwa na morzu, będąc jednym z istotnych punktów nawigacyjnych.
Jednak to nie tylko historia morska czyni to miejsce tak fascynującym. Przylądek Świętego Wincentego to także naturalne skarby – spektakularne klify, oraz doskonałe miejsce do obserwacji zachodów słońca, oraz … migrujących ptaków, zwłaszcza drapieżnych.
Obecnie budynek niestety nie jest otwarty dla zwiedzających (2023)! Wnętrze udało mi się zobaczyć parę lat temu i szkoda, że nie zrobiłam żadnych zdjęć, ale jak tylko zostanie otwarta, odwiedzę ją ponownie … 😉
Zostaw komentarz, pytanie...